Stroik z Danii
Stroik świąteczny z mojego domu. Własnoręcznie robiony przez moją mamę. Skoro własnoręcznie, to co w nim jest takiego? A to, że gałązki do niego moja mama przywiozła z Danii. Pracując tam mama ostatnio robiła takie stroiki. Powiecie, że śmieszne, bo po co wozić nieznaczące gałęzie aż zza granicy. Ale jednak. Może teraz mają coś w sobie magicznego i ma swoją historię?
Komentarze
Prześlij komentarz